Rozdział 10 - Bycie złoczyńcą - 2

————— ▲ —————

Późnym wieczorem, gdy Jade wróciła z zajęć, kazałem jednemu z ludzi odprowadzić ją do mojego gabinetu.

Pukając do otwartych drzwi, stanęła przy wejściu, a ja bez słowa obserwowałem ją, siedząc przy biurku, paląc cygaro i bawiąc się jednym z moich noży sprężynowych, szybko kręcąc bronią...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie