Rzadko

Obudziłam się, a Ace spał obok mnie. To nie był sen. To była rzadka chwila, nigdy wcześniej nie widziałam go śpiącego. Patrzyłam na niego przez chwilę, aż zaczął coś mamrotać i kręcić się we śnie. Miał małe krople potu na czole; zakładałam, że to przez upał, ale było to dziwne, bo nie wyglądał na sp...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie