Dom Dom

▪ D O M I N I C▪

Była późna noc, a w rezydencji Calvetti panowała przeważnie cisza. Dźwięki brutalnego pieprzenia dochodziły zza zamkniętych drzwi sypialni.

"Powiedz to jeszcze raz!" warknąłem, uderzając w nią coraz mocniej i szybciej.

"Mam tylko jednego tatusia!" Jade krzyczała, gdy ból i przyje...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie