Związek szaleństwa

▪ D O M I N I C▪

"Cholera..." mruknąłem, patrząc na siebie w lustrze i strzepując pył z rękawów mojego fioletowego żakietu w paski.

"No już, Dom! Jutro się pobieramy! Obiecałeś, że nie będziesz marudził na naszym wspólnym wieczorze panieńsko-kawalerskim," Jade jęknęła, obejmując mnie od tyłu.

Krótk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie