Rozdział 2 Daj mi powód

Howard Spencer milczał przez chwilę.

Kiedy Diana myślała, że może być za późno, głos Howarda znów się odezwał. "Daj mi powód."

Diana przygryzła wargę. "Jeśli powiem, że po przemyśleniu tego wczoraj wieczorem, uważam, że twoja propozycja to dobry pomysł i chciałabym to jeszcze raz omówić, czy dałbyś mi szansę?"

Howard znów zamilkł.

Diana przygryzła wargę, czekając na jego odpowiedź.

W końcu znów się odezwał, a jego odpowiedź sprawiła, że Diana poczuła ulgę. "Jutro o 9 rano spotkajmy się w urzędzie stanu cywilnego."

Diana wydała z siebie okrzyk radości. Chociaż szybko zakryła usta, to i tak Howard usłyszał to przez telefon.

Po rozłączeniu się, dobrze zdefiniowane palce Howarda rytmicznie stukały w jego biurko.

"Jak idzie śledztwo w sprawie przeszłości Diany?" zapytał.

Asystent Howarda, James Smith, szybko odpowiedział: "Pani Getty dorastała w sierocińcu. Po ukończeniu osiemnastu lat dostała się na studia i opuściła sierociniec. Opłacała wszystkie swoje czesne i koszty utrzymania, pracując w wakacje i na pół etatu podczas roku akademickiego. Swojego chłopaka, Roberta, poznała na jednej z prac. Robert również pochodzi z biednej rodziny i uczęszczał na studia na kredyt studencki. Są razem od dwóch lat i mają głęboką relację, do czasu, gdy pani Getty została odnaleziona przez rodzinę Getty. Rodzina Getty zdaje się patrzeć z góry na Roberta, uważając, że nie jest wystarczająco dobry dla pani Getty. To powodowało konflikty między nimi, a ich ostatnia kłótnia miała miejsce pół miesiąca temu."

James podał teczkę. Na okładce teczki było zdjęcie.

Dwa młode twarze wypełniały zdjęcie. Dziewczyna miała delikatne rysy i jasne oczy, które emanowały szczęściem.

Chłopak, słoneczny i przystojny, robił dziubek, aby pocałować dziewczynę w policzek. Ona zdawała się chcieć uniknąć, ale on trzymał ją za talię i przyciągał z powrotem.

Aparat uchwycił ten żywy moment perfekcyjnie, emanując silnym poczuciem romansu.

Wzrok Howarda zatrzymał się na uderzającej twarzy Diany, ale nie powiedział ani słowa.

James nagle przypomniał sobie coś i dodał: "Słyszałem, że adoptowana córka rodziny Getty została rok temu zdiagnozowana z ostrą niewydolnością nerek. Krótko potem przyprowadzili panią Getty do domu. Od tego czasu pani Getty oddaje krew adoptowanej córce. Krążą też plotki, że rodzina Getty zamierza, aby pani Getty oddała nerkę adoptowanej córce!"

Słysząc to, oczy Howarda nieco pociemniały.

Po chwili namysłu Howard polecił Jamesowi: "Niech dział prawny sporządzi umowę przedślubną."

James był wstrząśnięty, myśląc: 'Czy Howard naprawdę zamierza posłuchać rady swojej babci Sophii Brown i poślubić Dianę?'

Z odpowiedzią Howarda, Diana natychmiast wróciła do willi Getty, aby zabrać swoje dokumenty i przenieść wszystkie swoje rzeczy.

Diana nie chciała zostać w willi Getty ani sekundy dłużej.

Była niezwykle wdzięczna, że kiedy rodzina Getty przyprowadziła ją z powrotem, nie ukończyli formalności jej powrotu do rodziny, powołując się na słabe zdrowie Laury i jej niezdolność do radzenia sobie ze stresem.

W przeciwnym razie, Dianie zajęłoby dużo więcej wysiłku, aby uwolnić się od rodziny Getty.

Patrząc na dokumenty w ręku, myśli Diany odpłynęły w wspomnienia.

Poznała Sophię w sierocińcu.

Podczas studiów Diana wykorzystała wakacje, aby odwiedzić dyrektora sierocińca i dzieci. Przypadkowo napotkała Sophię, która miała nagły atak serca po drodze.

Samochód Sophii się zepsuł, a kierowca był zajęty wzywaniem pomocy, nie zauważając stanu Sophii.

To Diana odkryła to na czas, wyniosła Sophię z samochodu i przeprowadziła resuscytację.

Ona i kierowca na zmianę nieśli Sophię do pobliskiego szpitala, ratując jej życie.

Wtedy Diana nie znała tożsamości Sophii. Wymieniły się kontaktami przed rozstaniem, a Sophia często umawiała się z nią na spotkania później.

Jakiś czas temu, kiedy Zofia zorganizowała spotkanie, obecny był również Howard.

To był pierwszy raz, gdy Diana spotkała Howarda.

Howard był ubrany w wysokiej klasy garnitur szyty na miarę, jego włosy były starannie ułożone, a rysy twarzy tak przystojne, jakby były wyrzeźbione. Jego spojrzenie miało mrożący krew w żyłach efekt, sprawiając, że ludzie czuli się zastraszeni.

Jednak nie mogła powstrzymać się od patrzenia na jego twarz, ponieważ była po prostu zbyt uderzająca!

Diana nie rozumiała wtedy intencji Zofii, dopóki Zofia nie znalazła wymówki, by odejść krótko po tym, jak usiedli. Dopiero wtedy Diana zrozumiała, że Zofia chciała ją zeswatać z Howardem.

W tamtym czasie Diana była całkowicie skupiona na Robercie i naturalnie odmówiła, co bardzo rozczarowało Zofię.

Później Howard skontaktował się z nią sam, mówiąc, że Zofia jest poważnie chora i nie ma już dużo czasu. Jej jedynym życzeniem było zobaczenie go żonatego i mającego dzieci. I przypadkowo, Diana była osobą, którą Zofia wybrała. Więc miał nadzieję, że mogłaby się z nim ożenić, a ona mogłaby ustalić dowolne warunki. Obiecał również, że po śmierci Zofii, będzie współpracował przy rozwodzie w dowolnym momencie, kiedy ona tego zechce, i zapewni jej odpowiednie odszkodowanie.

Mimo to, Diana, która była wtedy głęboko zakochana, nadal odmówiła.

Niedługo potem Diana została przekonana przez rodzinę Getty i Roberta do zgody na oddanie nerki Laurze. Z powodu niewłaściwej opieki pooperacyjnej, pojawiły się komplikacje wymagające dużej sumy pieniędzy na leczenie.

Ale do tego czasu Laura wyzdrowiała, a Diana nie była już potrzebna. Rodzina Getty nie chciała się nią opiekować, a Robert również ją porzucił.

W końcu to Zofia dowiedziała się o sytuacji Diany i przyszła do szpitala, oferując zapłatę za jej leczenie. Obawiając się, że Diana nie zaakceptuje pomocy, użyła wymówki spłacenia długu za uratowanie jej życia.

Po wyzdrowieniu Diany, ciało Laury nagle zaczęło odrzucać przeszczep i potrzebowała kolejnej operacji.

Rodzina Getty ponownie zwróciła się do Diany, ale wtedy ona przejrzała ich prawdziwą naturę i odmówiła oddania kolejnej nerki Laurze.

W wyniku tego, Diana została porwana przez Laurę, przymusowo zabrana na operację i ostatecznie zginęła tragicznie.

Myśląc o swoim poprzednim życiu, Diana poczuła falę gniewu przetaczającą się przez nią.

Wzięła głęboki oddech, stłumiła nienawiść w swoich oczach i mocno ścisnęła dokumenty w ręce.

W poprzednim życiu, po jej śmierci, rodzina Getty pospiesznie skremowała ją i nawet nie zadali sobie trudu, by pochować jej prochy. Planując wyrzucić je do kanału.

To Zofia usłyszała o tym i wraz z Howardem oraz kilkoma ochroniarzami odzyskała prochy Diany.

Zofia nawet wybrała miejsce pochówku dla Diany, ale smutek odbił się na jej zdrowiu i wkrótce potem zmarła.

Myśląc o tym, serce Diany bolało.

Starsza osoba, którą przypadkowo uratowała, traktowała ją z taką szczerością.

Ale jej własna rodzina, której starała się przypodobać, widziała w niej tylko narzędzie i porzuciła ją, gdy przestała być użyteczna.

W tym życiu, Diana nie pozwoli im ponownie z niej skorzystać.

Zamiast tego, wszystko, co zabrali jej w poprzednim życiu, zmusi ich do zwrócenia w tym.

Jeśli chodzi o Zofię, Diana zrobi wszystko, aby spłacić jej dobroć.

Ślub z Howardem, aby spełnić ostatnie życzenie Zofii, był pierwszą rzeczą, jaką Diana zrobiła dla Zofii.

Diana znalazła przypadkowy hotel, aby się zatrzymać, a następnego ranka wzięła taksówkę do miejsca, gdzie mieli załatwić formalności ślubne.

Howard pojawił się pięć minut przed umówionym czasem.

Wciąż w garniturze, Howard emanował niezwykłą aurą. Jego zimne oczy prześlizgnęły się po Dianie, gdy podał jej dokument.

Diana była trochę zaskoczona i wyciągnęła rękę, żeby go wziąć. "Co to jest?"

Poprzedni Rozdział
Następny Rozdział