Rozdział 554 Idę na randkę w ciemno

"Hazel, co się dzieje?" W głosie Diany zabrzmiała nuta niepokoju.

Po drugiej stronie linii ton Hazel był wymijający, co wywołało u Diany nieprzyjemny dreszcz.

"O Boże, nawet nie wiem, jak to wytłumaczyć. Czy mogłabyś po prostu włączyć telewizor i sprawdzić wiadomości?" Słowa Hazel wychodziły z nie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie