Rozdział 183 Weź pieniądze, aby robić rzeczy, bez innego zamieszania

"Chłopie, masz tupet. Nie dość, że nie przyznajesz się do błędu, to jeszcze mnie wyzywasz? Próbujesz uciekać, bo masz wyrzuty sumienia, co? No cóż, nigdzie nie pójdziesz, dopóki nie przyznasz się do swoich kłamstw i nie przeprosisz Floyda."

Na rozkaz Masona, ochroniarze zaczęli wchodzić do pokoju.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie