Rozdział 30 Raczej zniszcz go niż pozwól Biance to mieć

"Co się dzieje?" Eli zauważył nietypowy wyraz twarzy Bianki i zapytał zaniepokojony.

Bianka szybko się opanowała i przeprosiła: "Przepraszam, tato. Prawie zapomniałam. Zbliża się konkurs projektowy i byłam tak skupiona na przygotowaniach. Nie martw się, zaraz wracam do pracy."

Przypomniała sobie, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie