Rozdział 61 Słowa wypowiedziane w gniewie są najbardziej autentyczne

„Chase, znasz ją?” Kobieta leżała na szpitalnym łóżku, jej oczy były ciemne i zapadnięte, ciało wątłe i chude.

Mimo jej stanu, jej struktura kości i rysy twarzy zdradzały, że była pięknością.

W tej chwili, słysząc słowa Chase'a, z trudem uniosła wzrok i spojrzała na Emily, pytając.

„Oczywiście, ż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie