Rozdział 40 Zazdrość inscenizowana

"Dobrze, w takim razie."

Choć Frank wyglądał na zdezorientowanego, zgodził się współpracować. Kate posłała mu wdzięczny uśmiech. W tym momencie zadzwonił dzwonek do drzwi. Gdy Juliet otworzyła drzwi, wszyscy zamarli.

Wszyscy oprócz Kate.

Frank stał z łyżką i miską zawieszonymi w powietrzu, wpatru...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie