Rozdział 38

AIDAN

Czy chciałem ją pocałować?

Cholera, jasne że tak.

Czy chciałem znowu poczuć smak jej skóry, zanurzyć się w niej i wytatuować swoje imię w najgłębszych zakamarkach umysłu Tary?

Do diabła, tak.

Tak, milion razy tak.

Ale kiedy jej oczy się otworzyły i odzyskała kontrolę nad sobą, robi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie