Odrzucenie Alfy Aidana

Odrzucenie Alfy Aidana

Eron Ofure · W trakcie · 107.4k słów

1.2k
Gorące
15.6k
Wyświetlenia
450
Dodano
Dodaj do Półki
Rozpocznij Czytanie
Udostępnij:facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

Wstęp

"Jak długo jesteśmy razem?" warknął Aidan.
"Cztery tygodnie," wykrztusiłam, łzy spływały po mojej twarzy i szyi.
"Ile razy byliśmy ze sobą intymnie, Tara?"
Moje płuca zacisnęły się w piersi, gdy wyszeptałam. "Raz."
"A byliśmy ostrożni, więc dlaczego myślisz, że to kłamstwo się utrzyma?" Jego kolejne słowa ociekały jadem. "Zniknij z mojego życia, bo następnym razem, gdy się pojawisz, zabiję cię."


To nie była dokładnie jednonocna przygoda, ale możliwość ciąży była prawie nieistniejąca, mimo że był moim partnerem.
Kiedy zebrałam odwagę, żeby przekazać wiadomość Aidanowi Grahamowi, mojemu Alfie i ojcu, zaprzeczył. Zerwał nasze więzi, zdradził mnie, wytarł mi to w twarz i zaplanował moją śmierć, a jedyną opcją było uciec.
Dziewięć lat później, moja córka wchodzi do mojego biura z mężczyzną, a zapach, który aż za dobrze znam, wypełnia moje płuca. Mówi: "Mamusiu! Znalazłam ci tego przystojnego pana!"
Mężczyzna, którego moja mała dziewczynka właśnie dla mnie znalazła... to mój były Alfa partner.
Byłam złamana w przeszłości, więc jak mam to zrobić dla mojej córki? Czy mogę spróbować, nawet gdy Aidan wciąga nas w sieć tajemnic i oszustw, i przywraca mnie do przeszłości, którą chciałam na zawsze pogrzebać?

Rozdział 1

TARA

"Aidan, kochanie, ja-nie byłam pewna... więc poszłam do lekarza stada. Jestem w drugim tygodniu," powiedziałam, ledwo słyszalnym głosem. "Jestem w ciąży."

Serce biło mi w uszach, kiedy w końcu znalazłam odwagę, żeby mu powiedzieć. Byłam przerażona, ale byłam pewna, że Aidan i ja przejdziemy przez to razem. W końcu był Alfą stada Attica.

Aidan oderwał wzrok od telefonu, a kolor całkowicie odpłynął z jego twarzy. "Nie, nie jesteś."

Moje usta otworzyły się szeroko. Co?

"Ja-jestem," powiedziałam, szukając w kieszeni zdjęcia, które dał mi lekarz. "Jestem w ciąży-"

"Co do cholery, Tara! Przestań to mówić. Nie jesteś w ciąży, do cholery! Czy jesteś aż tak żałosna, żeby kłamać w tak poważnej sprawie?"

Wzdrygnęłam się na jego ton. Aidan nigdy nie był dla mnie niemiły. Nigdy nie podnosił głosu ani nie używał wulgaryzmów wobec mnie.

"Dlaczego miałabym kłamać? Przysięgam na księżyc, to twoje dziecko," błagałam, łzy napływały mi do oczu, zamazując widok.

Z zaciśniętymi pięściami i żyłami pulsującymi na każdej widocznej powierzchni ciała Aidana, wiedziałam, że jest wściekły.

Moje gardło wyschło, oddech stał się płytki i urywany, i nie zdawałam sobie sprawy, że płaczę, dopóki słony smak łez nie prześlizgnął się przez moje usta.

"Jak długo jesteśmy partnerami?" Aidan wykrzyczał.

"Aidan," zaczęłam, ale przerwał mi.

"Odpowiedz na to cholernie pytanie, Tara."

"Cztery tygodnie," płakałam, rozpadając się na więcej łez. "Ale to prawda. Noszę nasze dziecko."

Nie słyszał mnie. Wszystko, co Aidan mógł słyszeć i widzieć, to gniew. "Ile razy byliśmy blisko, Tara?"

Spojrzałam na niego palącymi oczami, płuca ściskały się w mojej klatce piersiowej, i wyszeptałam. "Raz."

Pamiętałam ten dzień żywo, nawet jeśli minęło kilka tygodni. Aidan wyznał, że kocha mnie tak samo mocno, jak ja jego, i w gorączce chwili, zakończyliśmy naszą więź partnerską, wiążąc nas na całe życie.

Nie byłam już tego taka pewna.

"I byliśmy ostrożni," powiedział Aidan. "Więc dlaczego myślisz, że to kłamstwo się utrzyma?"

"Nie wiem, jak to się stało, ale uwierz mi, nie będę kłamać w takiej sprawie. Aidan, boję się," błagałam. "Moi rodzice... zabiją mnie. Proszę, potrzebuję cię," mówiłam chaotycznie.

W stadzie wilkołaków nie było gorszego skandalu niż niezamężna wilkołaczka w ciąży. Aidan i ja nie ogłosiliśmy naszego związku, ponieważ stado nie zaakceptowałoby mnie jako ich Lunę, ponieważ pochodziłam z rodziny omega. Czekaliśmy na odpowiedni moment, żeby ogłosić naszą więź stadu, ale to nie była moja wina, że nasienie Alfy było tak silne.

Ramiona Aidana opadły, a jego głos zabrzmiał rozczarowaniem. "Myślałem, że jesteś inna. Miałem prawdziwe uczucia do ciebie, ale nie wiedziałem, że jesteś tylko oszustką desperacko pragnącą tytułu."

Każde jego słowo było jak sztylet w mojej duszy. Jak stałam się złoczyńcą? Nigdy nie zależało mi na bogactwie Aidana.

Moje ciało drżało na myśl o tym, co się ze mną stanie. Jak miałam powiedzieć rodzicom, że ich ukochana osiemnastoletnia córka straciła dziewictwo i zaszła w ciążę poza małżeństwem?

"Aidan. Nie dam sobie rady bez ciebie. Ja..." mój głos się załamał, i upadłam na podłogę, płacząc.

Spojrzał na mnie z łóżka, jego twarz nie zdradzała już żadnych wskazówek dotyczących jego uczuć, i wstał. Bez choćby drugiego spojrzenia na mnie, odszedł. Ode mnie i mojego dziecka.

To nie tak sobie to wyobrażałam. Co miałam zrobić?

Czy po prostu pozwolę Aidanowi odejść od nas?

Nie. Będę walczyć o niego. Nie obchodziło mnie, co to będzie wymagać, sprawię, że zobaczy prawdę.

Zebrałam swoje ubrania i wybiegłam z budynku na czas, żeby zobaczyć, jak samochód Aidana opuszcza teren hotelu, gdzie zwykle się spotykaliśmy.

Biegnąc przed nadjeżdżającym samochodem, modliłam się, żeby Aidan się zatrzymał. Jechał na pełnej prędkości i nie wyglądało na to, żeby miał zamiar się zatrzymać. Moje serce biło mocno, a łzy szybko spływały z moich oczu. Opony w końcu głośno zapiszczały, a samochód zatrzymał się tuż przed moją twarzą.

Westchnęłam z ulgą, biegnąc do strony kierowcy.

"Aidan, proszę!" Gorączkowo otworzyłam drzwi i chwyciłam jego rękaw.

"Nie testuj mnie, Tara," powiedział przez zaciśnięte zęby. "Zabierz swoją ciążę do tego, z kim się pieprzyłaś. Tak mi cię żal. Nigdy nie będziesz kochać kogoś, jeśli możesz się tak poniżyć."

"Oskarżasz mnie o zdradę?" zapytałam, a kolejne łzy niszczyły mój makijaż.

Aidan wyjął telefon i rzucił go tam, gdzie klęczałam na ziemi.

Na pierwszym zdjęciu był mężczyzna i kobieta przed domem stada, trzymający się za ręce. Moje usta opadły, bo nie pamiętałam, żeby kiedykolwiek była w takim miejscu. Nigdy nie odwiedzałam domu stada. Nie po tym, co tam przeżyłam.

"To ty, prawda?"

Przesunęłam palcem w lewo, a na kolejnym zdjęciu dwie osoby się przytulały. Jeszcze raz w lewo, i się całowały.

"Jak to możliwe?"

Wyglądało to zbyt prawdziwie, ale byłam pewna, że to nie ja, bo nigdy nie zdradziłabym Aidana.

"Aidan."

"Wiadomości się rozchodzą, Tara. Nie tylko wiele osób mi o tym powiedziało, ale jest też wideo was dwojga w łóżku. Przesuń jeszcze raz, jeśli chcesz to zobaczyć. Dlaczego myślisz, że możesz mnie zranić, a potem zwalić ciążę na mnie?"

Pokręciłam głową gwałtownie. "Nie. Nie. Nie. Aidan. Nie możesz w to wierzyć. To nie ja!"

Z jego ust wydobył się bezduszny śmiech, a on przeczesał ręką swoje ciemne włosy. "Jakby wiedział, że to zaprzeczysz. Nigdy więcej nie chcę cię widzieć. Jesteś dla mnie martwa," wypluł i uruchomił samochód.

Chwyciłam jego spodnie. "Aidan. Spójrz na mnie, zobaczysz, że nie kłamię," powiedziałam, mając nadzieję, że dotrę do mężczyzny, w którym szybko się zakochałam.

Z irytowanym warczeniem Aidan chwycił mnie za szyję, a jego pazury wysunęły się, raniąc moją delikatną skórę. Zamachnął się wolną ręką, jakby chciał mnie uderzyć, a ja jęknęłam, kuląc się ze strachu.

Nie uderzył mnie, ale czułam gorąco bijące z jego rozszerzonych nozdrzy. "Jesteś. Martwa," wycedził, pchnął mnie na ziemię i odjechał, opony ledwo omijając moje stopy.

Przesunęłam się na bok drogi i płakałam długo i mocno. Nie wiedziałam, jak długo tam byłam, ale kiedy doszłam do siebie, zaczynało się ściemniać.

Wspomnienia z ostatniej rozmowy z Aidanem przewijały się w mojej głowie, a ja wybuchłam świeżym potokiem łez, trzymając się za płaski brzuch i zranioną szyję.

Miałam za dużo do stracenia. Byłam za młoda i nieprzygotowana na to. Mój ojciec ledwo miał wystarczająco, żeby się nami opiekować, a moja chora mama potrzebowała jeszcze więcej. Nawet jeśli by miał, nigdy by mi nie wybaczył, że zhańbiłam rodzinę. Stado jeszcze bardziej nas wykluczy, niż już to zrobiło.

Wyciągnęłam telefon i wykręciłam numer mojej najbliższej przyjaciółki, Kayli. Kayla była córką poprzedniego Beta stada, i była ze swoim partnerem od ponad czterech lat. Była starsza ode mnie, więc byłam pewna, że będzie miała pomysł, co powinnam zrobić.

Odebrała przy pierwszym dzwonku.

"Właśnie miałam do ciebie dzwonić, kochanie," powiedziała swoim charakterystycznym śpiewnym głosem. "Mam coś dla ciebie."

"Kayla," wychrypiałam, a więcej łez spływało po moich policzkach.

"Co się stało, skarbie?" Poczułam, jak siada prosto i przybiera poważny wyraz twarzy.

"Potrzebuję twojej pomocy," powiedziałam między szlochami. "Czy możesz mi pomóc? Proszę?"

Determinacja wybrzmiała w jej następnych słowach.

"Co mam zrobić?"

Ostatnie Rozdziały

Może Ci się spodobać 😍

Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki

Zakochana w bracie mojego chłopaka z marynarki

1.2m Wyświetlenia · W trakcie · Harper Rivers
Zakochać się w bracie mojego chłopaka z Marynarki.

"Co jest ze mną nie tak?

Dlaczego jego obecność sprawia, że czuję się jakby moja skóra była zbyt ciasna, jakbym nosiła sweter o dwa rozmiary za mały?

To tylko nowość, mówię sobie stanowczo.

To tylko nieznajomość kogoś nowego w przestrzeni, która zawsze była bezpieczna.

Przyzwyczaję się.

Muszę.

To brat mojego chłopaka.

To rodzina Tylera.

Nie pozwolę, żeby jedno zimne spojrzenie to zniszczyło.

**

Jako baletnica, moje życie wygląda idealnie—stypendium, główna rola, słodki chłopak Tyler. Aż do momentu, gdy Tyler pokazuje swoje prawdziwe oblicze, a jego starszy brat, Asher, wraca do domu.

Asher to weteran Marynarki z bliznami po bitwach i zerową cierpliwością. Nazywa mnie "księżniczką" jakby to była obelga. Nie mogę go znieść.

Kiedy kontuzja kostki zmusza mnie do rekonwalescencji w domku nad jeziorem rodziny Tylera, utknęłam z obydwoma braćmi. Co zaczyna się jako wzajemna nienawiść, powoli przeradza się w coś zakazanego.

Zakochuję się w bracie mojego chłopaka.

**

Nienawidzę dziewczyn takich jak ona.

Rozpieszczonych.

Delikatnych.

A jednak—

Jednak.

Obraz jej stojącej w drzwiach, ściskającej sweter mocniej wokół wąskich ramion, próbującej uśmiechać się przez niezręczność, nie opuszcza mnie.

Ani wspomnienie Tylera. Zostawiającego ją tutaj bez chwili zastanowienia.

Nie powinno mnie to obchodzić.

Nie obchodzi mnie to.

To nie mój problem, że Tyler jest idiotą.

To nie moja sprawa, jeśli jakaś rozpieszczona mała księżniczka musi wracać do domu po ciemku.

Nie jestem tu, żeby kogokolwiek ratować.

Szczególnie nie jej.

Szczególnie nie kogoś takiego jak ona.

Ona nie jest moim problemem.

I do diabła, upewnię się, że nigdy nim nie będzie.

Ale kiedy moje oczy padły na jej usta, chciałem, żeby była moja.
Zacznij Od Nowa

Zacznij Od Nowa

1.6m Wyświetlenia · Zakończone · Val Sims
Eden McBride całe życie spędziła, trzymając się zasad. Ale kiedy jej narzeczony porzuca ją na miesiąc przed ślubem, Eden ma dość przestrzegania reguł. Gorący romans to dokładnie to, czego potrzebuje na złamane serce. Nie, nie do końca. Ale to właśnie jest potrzebne Eden. Liam Anderson, spadkobierca największej firmy logistycznej w Rock Union, jest idealnym facetem na odbicie. Prasa nazwała go Księciem Trzech Miesięcy, ponieważ nigdy nie jest z tą samą dziewczyną dłużej niż trzy miesiące. Liam miał już sporo jednonocnych przygód i nie spodziewa się, że Eden będzie czymś więcej niż przelotnym romansem. Kiedy budzi się i odkrywa, że Eden zniknęła razem z jego ulubioną dżinsową koszulą, Liam jest zirytowany, ale dziwnie zaintrygowany. Żadna kobieta nigdy nie opuściła jego łóżka dobrowolnie ani go nie okradła. Eden zrobiła jedno i drugie. Musi ją znaleźć i zmusić do odpowiedzialności. Ale w mieście liczącym ponad pięć milionów ludzi znalezienie jednej osoby jest równie niemożliwe, jak wygranie na loterii, aż los ponownie ich łączy dwa lata później. Eden nie jest już naiwną dziewczyną, którą była, gdy wskoczyła do łóżka Liama; teraz ma sekret, który musi chronić za wszelką cenę. Liam jest zdeterminowany, by odzyskać wszystko, co Eden mu ukradła, i nie chodzi tylko o jego koszulę.

© 2020-2021 Val Sims. Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej powieści nie może być reprodukowana, dystrybuowana ani transmitowana w jakiejkolwiek formie ani za pomocą jakichkolwiek środków, w tym fotokopii, nagrywania lub innych metod elektronicznych czy mechanicznych, bez uprzedniej pisemnej zgody autora i wydawców.
Związana Kontraktem z Alfą

Związana Kontraktem z Alfą

522.2k Wyświetlenia · Zakończone · CalebWhite
Moje idealne życie rozpadło się w jednym uderzeniu serca.
William — mój niesamowicie przystojny, bogaty narzeczony wilkołak, przeznaczony na Deltę — miał być mój na zawsze. Po pięciu latach razem, byłam gotowa stanąć na ślubnym kobiercu i odebrać swoje szczęśliwe zakończenie.
Zamiast tego, znalazłam go z nią. I ich synem.
Zdradzona, bez pracy i tonąca w rachunkach za leczenie mojego ojca, osiągnęłam dno głębiej, niż kiedykolwiek mogłam sobie wyobrazić. Kiedy myślałam, że straciłam wszystko, zbawienie przyszło w formie najbardziej niebezpiecznego mężczyzny, jakiego kiedykolwiek spotkałam.
Damien Sterling — przyszły Alfa Srebrnego Księżycowego Cienia i bezwzględny CEO Sterling Group — przesunął kontrakt po biurku z drapieżną gracją.
„Podpisz to, mała łani, a dam ci wszystko, czego pragnie twoje serce. Bogactwo. Władzę. Zemstę. Ale zrozum to — w chwili, gdy przyłożysz pióro do papieru, stajesz się moja. Ciałem, duszą i wszystkim pomiędzy.”
Powinnam była uciec. Zamiast tego, podpisałam swoje imię i przypieczętowałam swój los.
Teraz należę do Alfy. I on pokaże mi, jak dzika może być miłość.
Zakazane pragnienie króla Lykanów

Zakazane pragnienie króla Lykanów

473.5k Wyświetlenia · W trakcie · Esther Olabamidele
"Zabij ją i spal jej ciało."

Te słowa spłynęły okrutnie z ust mojego przeznaczonego-MOJEGO PARTNERA.

Odebrał mi niewinność, odrzucił mnie, dźgnął, a potem kazał zabić w naszą noc poślubną. Straciłam swoją wilczycę, pozostawiona w okrutnym świecie, by znosić ból sama...

Ale tej nocy moje życie przybrało inny obrót - obrót, który wciągnął mnie do najgorszego piekła możliwego.

Jednego momentu byłam dziedziczką mojego stada, a następnego - niewolnicą bezwzględnego Króla Lykanów, który był na skraju obłędu...

Zimny.

Śmiertelny.

Bez litości.

Jego obecność była samym piekłem.

Jego imię szeptem terroru.

Przyrzekł, że jestem jego, pożądana przez jego bestię; by zaspokoić, nawet jeśli miałoby to mnie złamać

Teraz, uwięziona w jego dominującym świecie, muszę przetrwać mroczne uściski Króla, który miał mnie owiniętą wokół palca.

Jednak w tej mrocznej rzeczywistości kryje się pierwotny los...
Kontraktowa Żona Prezesa

Kontraktowa Żona Prezesa

485.4k Wyświetlenia · W trakcie · Gregory Ellington
Świat Olivii Morgan wywraca się do góry nogami, gdy przyłapuje swojego chłopaka na zdradzie z jej przyjaciółką. Zrozpaczona i tonąca w długach, zostaje wciągnięta w niecodzienne porozumienie z Alexandrem Carterem, zimnym i wyrachowanym prezesem Carter Enterprises. W zamian za roczne małżeństwo z rozsądku, Olivia otrzymuje pieniądze, których desperacko potrzebuje – oraz awans, którego się nie spodziewała. Jednak gdy ich fałszywy związek zaciera granice między biznesem a przyjemnością, Olivia zaczyna się wahać między mężczyzną, który oferuje jej wszystko, a biznesowym rywalem, który pragnie jej serca. W świecie, gdzie zdrada jest na wyciągnięcie ręki, a pożądanie płonie żarliwie, Olivia musi poruszać się wśród swoich emocji, kariery oraz niebezpiecznej gry władzy, namiętności i tajemnic. Czy uda jej się strzec swojego serca, jednocześnie coraz głębiej wplątując się w sieć pożądania i miłości miliardera? A może zimne serce Alexandra stopnieje pod wpływem ich niezaprzeczalnej chemii?
Uderzyłam mojego narzeczonego—poślubiłam jego miliardowego wroga

Uderzyłam mojego narzeczonego—poślubiłam jego miliardowego wroga

464.5k Wyświetlenia · Zakończone · Jessica C. Dolan
Bycie drugim najlepszym jest praktycznie w moim DNA. Moja siostra dostawała miłość, uwagę, blask reflektorów. A teraz nawet jej przeklętego narzeczonego.
Technicznie rzecz biorąc, Rhys Granger był teraz moim narzeczonym – miliarder, zabójczo przystojny, chodzący mokry sen Wall Street. Moi rodzice wepchnęli mnie w to zaręczyny po tym, jak Catherine zniknęła, i szczerze mówiąc? Nie miałam nic przeciwko. Podkochiwałam się w Rhysie od lat. To była moja szansa, prawda? Moja kolej, by być wybraną?
Błędnie.
Pewnej nocy uderzył mnie. Przez kubek. Głupi, wyszczerbiony, brzydki kubek, który moja siostra dała mu lata temu. Wtedy mnie olśniło – on mnie nie kochał. Nawet mnie nie widział. Byłam tylko ciepłym ciałem zastępującym kobietę, którą naprawdę chciał. I najwyraźniej nie byłam warta nawet tyle, co podrasowana filiżanka do kawy.
Więc uderzyłam go z powrotem, rzuciłam go i przygotowałam się na katastrofę – moich rodziców tracących rozum, Rhysa rzucającego miliarderską furię, jego przerażającą rodzinę knującą moją przedwczesną śmierć.
Oczywiście, potrzebowałam alkoholu. Dużo alkoholu.
I wtedy pojawił się on.
Wysoki, niebezpieczny, niesprawiedliwie przystojny. Taki mężczyzna, który sprawia, że chcesz grzeszyć tylko przez jego istnienie. Spotkałam go tylko raz wcześniej, a tej nocy akurat był w tym samym barze co ja, pijana i pełna litości dla siebie. Więc zrobiłam jedyną logiczną rzecz: zaciągnęłam go do pokoju hotelowego i zerwałam z niego ubrania.
To było lekkomyślne. To było głupie. To było zupełnie nierozsądne.
Ale było też: Najlepszy. Seks. W. Moim. Życiu.
I, jak się okazało, najlepsza decyzja, jaką kiedykolwiek podjęłam.
Bo mój jednonocny romans nie był po prostu jakimś przypadkowym facetem. Był bogatszy od Rhysa, potężniejszy od całej mojej rodziny i zdecydowanie bardziej niebezpieczny, niż powinnam się bawić.
I teraz, nie zamierza mnie puścić.
Twardzielka w Przebraniu

Twardzielka w Przebraniu

362.2k Wyświetlenia · Zakończone · Sherry
"Wszyscy won," rozkazałam przez zaciśnięte zęby. "Natychmiast."
"Jade, muszę sprawdzić twoje—" zaczęła pielęgniarka.
"WON!" warknęłam z taką siłą, że obie kobiety cofnęły się w stronę drzwi.

Kiedyś bała się mnie Organizacja Cienia, która nafaszerowała mnie narkotykami, by skopiować moje zdolności w bardziej kontrolowaną wersję. Uciekłam z ich więzów i wysadziłam cały ich obiekt, gotowa umrzeć razem z moimi porywaczami.

Zamiast tego obudziłam się w szkolnej izbie chorych, z kobietami kłócącymi się wokół mnie, ich głosy rozdzierały mi czaszkę. Mój wybuch zamroził je w szoku — najwyraźniej nie spodziewały się takiej reakcji. Jedna z kobiet zagroziła, wychodząc: "Porozmawiamy o tym zachowaniu, jak wrócisz do domu."

Gorzka prawda? Odrodziłam się w ciele otyłej, słabej i rzekomo głupiej licealistki. Jej życie jest pełne dręczycieli i prześladowców, którzy uczynili jej egzystencję koszmarem.

Ale oni nie mają pojęcia, z kim teraz mają do czynienia.

Nie przeżyłam jako najgroźniejsza zabójczyni na świecie, pozwalając komukolwiek sobą pomiatać. I na pewno nie zamierzam zacząć teraz.
Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania

Bez Wilka, Przeznaczone Spotkania

422.8k Wyświetlenia · W trakcie · H.S.J
„Travis, chcę dojść na twoich palcach!” jęczę, gdy nasze ciała przyspieszają. Skąd wzięła się ta pewna siebie, seksowna kobieta, nie miałam pojęcia, ale ciało Travisa odpowiedziało na to. „Kurwa, tak, chcesz.” Travis jęczy mi do ucha, zwiększając nacisk na moją łechtaczkę kciukiem, dodając trzeci palec i wysyłając mnie na krawędź. Eksploduję na jego ręce, dysząc jego imię, gdy nadal mnie palcuje przez mój orgazm.


Rue, niegdyś najdzielniejsza wojowniczka Krwawego Czerwonego Stada, doznaje bolesnej zdrady ze strony najbliższego przyjaciela, a przeznaczona jednorazowa noc zmienia jej ścieżkę. Została wygnana z watahy przez własnego ojca. 6 lat później, gdy ataki łotrów narastają, Rue zostaje wezwana z powrotem do swojego burzliwego świata, teraz w towarzystwie uroczego małego chłopca.

Wśród tego chaosu, Travis, potężny dziedzic najpotężniejszej watahy w Ameryce Północnej, ma za zadanie szkolić wojowników do walki z zagrożeniem ze strony łotrów. Gdy ich drogi w końcu się krzyżują, Travis jest zdumiony, gdy dowiaduje się, że Rue, obiecana mu, jest już matką.

Nawiedzony przez dawną miłość, Travis zmaga się z sprzecznymi emocjami, gdy nawiguję swoją rosnącą więź z niezłomną i niezależną Rue. Czy Rue przezwycięży swoją przeszłość, aby objąć nową przyszłość? Jakie decyzje podejmą w wilkołaczym świecie, gdzie pasja i obowiązek zderzają się w wirze przeznaczenia?
Przypadkowo Twoja

Przypadkowo Twoja

345.1k Wyświetlenia · W trakcie · Merffy Kizzmet
Chaotyczna, gorąca mafia rom-com o Loli Marlowe—pyskatej, wytatuowanej artystce tatuażu z Vegas, która przypadkowo porywa nieznajomego na Burning Man… tylko po to, by odkryć, że jest on najbardziej przerażającym donem mafii na Zachodnim Wybrzeżu.
Enzo Marchesi chciał tylko jednej nocy wolności. Zamiast tego obudził się przywiązany do łóżka nieznajomej, bez żadnej pamięci o tym, jak się tam znalazł—i absolutnie nie chce odejść, gdy tylko zobaczy kobietę odpowiedzialną za to.

To, co zaczyna się jako ogromna pomyłka, przeradza się w udawane zaręczyny, prawdziwe niebezpieczeństwo i dziką namiętność. Między tajemnicami mafii, brokatowymi narkotykami i babcią, która kiedyś prowadziła burdel, Lola i Enzo są w to zaangażowani po uszy.

Jeden błędny ruch to zapoczątkował.
Teraz żadne z nich nie chce się wycofać.
Zabawa z Ogniem

Zabawa z Ogniem

453.2k Wyświetlenia · Zakończone · Mariam El-Hafi🔥
Pociągnął mnie przed siebie, a ja poczułam się, jakbym stała twarzą w twarz z samym diabłem. Pochylił się bliżej, jego twarz była tak blisko mojej, że gdybym się poruszyła, zderzylibyśmy się głowami. Przełknęłam ślinę, patrząc na niego szeroko otwartymi oczami, przerażona tym, co może zrobić.

„Wkrótce sobie porozmawiamy, dobrze?” Nie mogłam mówić, tylko wpatrywałam się w niego szeroko otwartymi oczami, podczas gdy moje serce biło jak oszalałe. Mogłam tylko mieć nadzieję, że to nie mnie szukał.

Althaia spotyka niebezpiecznego szefa mafii, Damiana, który zostaje zauroczony jej dużymi, niewinnymi zielonymi oczami i nie może przestać o niej myśleć. Althaia była ukrywana przed tym niebezpiecznym diabłem. Jednak los przyprowadził go do niej. Tym razem nie pozwoli jej już odejść.
Po Romansie: W Ramionach Miliardera

Po Romansie: W Ramionach Miliardera

292.3k Wyświetlenia · W trakcie · Louisa
Od pierwszego zauroczenia do przysięgi małżeńskiej, George Capulet i ja byliśmy nierozłączni. Ale w naszym siódmym roku małżeństwa, on zaczął romansować ze swoją sekretarką.

W moje urodziny zabrał ją na wakacje. Na naszą rocznicę przyprowadził ją do naszego domu i kochał się z nią w naszym łóżku...

Zrozpaczona, podstępem zmusiłam go do podpisania papierów rozwodowych.

George pozostał obojętny, przekonany, że nigdy go nie opuszczę.

Jego oszustwa trwały aż do dnia, kiedy rozwód został sfinalizowany. Rzuciłam mu papiery w twarz: "George Capulet, od tej chwili wynoś się z mojego życia!"

Dopiero wtedy panika zalała jego oczy, gdy błagał mnie, żebym została.

Kiedy jego telefony zalały mój telefon później tej nocy, to nie ja odebrałam, ale mój nowy chłopak Julian.

"Nie wiesz," zaśmiał się Julian do słuchawki, "że porządny były chłopak powinien być cichy jak grób?"

George zgrzytał zębami: "Daj mi ją do telefonu!"

"Obawiam się, że to niemożliwe."

Julian delikatnie pocałował moje śpiące ciało wtulone w niego. "Jest wykończona. Właśnie zasnęła."
Moja Oznaczona Luna

Moja Oznaczona Luna

271k Wyświetlenia · Zakończone · Sunshine Princess
„Czy nadal będziesz mi się sprzeciwiać?” pyta, jego spojrzenie jest chłodne i twarde.
„Tak.”
Wypuszcza powietrze, podnosi rękę i ponownie uderza mnie w nagi tyłek... mocniej niż wcześniej. Dyszę pod wpływem uderzenia. Boli, ale jest to takie gorące i seksowne.
„Zrobisz to ponownie?”
„Nie.”
„Nie, co?”
„Nie, Panie.”
„Dobra dziewczynka,” przybliża swoje usta, by pocałować moje pośladki, jednocześnie delikatnie je głaszcząc.
„Teraz cię przelecę,” sadza mnie na swoich kolanach w pozycji okrakiem. Nasze spojrzenia się krzyżują. Jego długie palce znajdują drogę do mojego wejścia i wślizgują się do środka.
„Jesteś mokra dla mnie, maleńka,” mówi z zadowoleniem. Rusza palcami w tę i z powrotem, sprawiając, że jęczę z rozkoszy.
„Hmm,” Ale nagle, jego palce znikają. Krzyczę, gdy moje ciało tęskni za jego dotykiem. Zmienia naszą pozycję w sekundę, tak że jestem pod nim. Oddycham płytko, a moje zmysły są rozproszone, oczekując jego twardości we mnie. Uczucie jest niesamowite.
„Proszę,” błagam. Chcę go. Potrzebuję tego tak bardzo.
„Więc jak chcesz dojść, maleńka?” szepcze.
O, bogini!


Życie Apphii jest ciężkie, od złego traktowania przez członków jej stada, po brutalne odrzucenie przez jej partnera. Jest sama. Pobita w surową noc, spotyka swojego drugiego szansowego partnera, potężnego, niebezpiecznego Lykańskiego Alfę, i cóż, czeka ją jazda życia. Jednak wszystko się komplikuje, gdy odkrywa, że nie jest zwykłym wilkiem. Dręczona zagrożeniem dla swojego życia, Apphia nie ma wyboru, musi stawić czoła swoim lękom. Czy Apphia będzie w stanie pokonać zło, które zagraża jej życiu i w końcu będzie szczęśliwa ze swoim partnerem? Śledź, aby dowiedzieć się więcej.
Ostrzeżenie: Treści dla dorosłych