Rozdział 92

AIDAN

Tara była albo zbyt skromna, albo zbyt współczująca, by zdać sobie sprawę, że jestem definicją żałosności, jeśli moim głównym celem przez dekady było udowodnienie swojej wartości mężczyźnie, który doprowadził moją matkę do przedwczesnej i krwawej śmierci.

Czy muszę dodawać, że musiałem rzu...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie