Z dala od siebie

POV ELISE.

Nie zeszłam na kolację; nie mogłam znieść myśli o zobaczeniu Rygana i Alviry razem; coś we mnie chciało wyjść i rozerwać ich na strzępy. Nie mogłam nawet kontrolować swojego wilka.

Moja wataha uczyniła mnie słabą; samice nigdy nie były uczone niczego poza słabością, ani nie uczono...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie