Rozdział dwudziesty dziewiąty

Axel odsunął się od niej i spojrzał w dół na jej ciało. Część Rosy chciała się skulić pod jego przenikliwym spojrzeniem, była przecież tak niedoskonała. Dlaczego w ogóle jej pragnął, było dla niej zagadką.

Odszedł, a ona naprężyła się przeciwko więzom, żeby zobaczyć, dokąd zmierza. Zniknął w pokoju ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie