Co robimy?

Ayla

Pukanie było ciche, niemal uprzejme, zanim Amani weszła do środka. „Powinnaś odpoczywać,” drażniła się, patrząc na mnie, jak siedziałam zwinięta na kanapie, z kocem rzuconym na nogi, a ręką rozłożoną bezwiednie na brzuchu.

Uśmiechnęłam się. „A ty powinnaś ćwiczyć swoje ruchy taneczne do studia...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie