Rozdział 78

Luna

"Mamo, jesteś tutaj." - pokazuję.

Uśmiecha się do mnie, a ja widzę łzy w jej oczach, które pasują do moich własnych. Minęło tylko kilka dni, odkąd się widziałyśmy, ale wydaje się, że minęła wieczność.

"Jak się masz? Wyglądasz pięknie." - odpowiada.

Nie mogę się powstrzymać i przytul...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie