Rozdział 67

  • Vera -

Próbuję wstać, moje ręce i nogi drżą po ataku Matki Czarownic.

"Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem. O wiele lepsze stworzenia niż ty zginęły od takiego ataku," mówi, obojętnie patrząc na swoje paznokcie. "W każdym razie, myślę, że powinnam cię zakończyć, zanim będę musiała zająć się ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie