Rozdział 28:24 godziny później

Punkt widzenia Loizy:

Opieram się o namiot medyczny, gdy widzę, jak słońce wschodzi na wschodzie, westchnienie... Nie mogę uwierzyć, że minęło tylko 24 godziny. Widzę Jolene i Kendrę zbliżające się z tacą?

"Pani, wiemy, że byłaś bardzo zajęta, więc przyniosłyśmy ci śniadanie. Jak lubisz swoją kawę...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie