Rozdział 100: Zaproszenie

Perspektywa Loizy

Przyjęliśmy tych, którzy zostali wyciągnięci z "bezpiecznego domu" Rady. Widziałam nagrania i nie było tam nic bezpiecznego. Byli w podziemnych tunelach, gdzie niektórzy zostali już całkowicie rozczłonkowani, a ich części sprzedane na Czarnym Rynku. Shomari, Hashaan i inni szukali...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie