88.Obawa

LIAM.

Od razu, gdy Wesley zadzwonił do mnie wczoraj wieczorem, wiedziałem, że coś jest nie tak. Ten facet nigdy nie zawraca sobie głowy, żeby się skontaktować, chyba że dzieje się coś poważnego, i miałem rację. Tylko nie spodziewałem się, o co chodziło w wiadomości.

Allison miała atak. Cholerny at...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie