91. Ostrzeżenie

ALLISON.

"Myślę, że pasuje do niej. Prawda, Amaris?" powiedział Wesley.

"Brzmi całkiem nieźle," skomentował Mason.

"Wybrałaś piękne imię, Allison," pochwalił Liam.

River również uśmiechnął się do mnie. Wyglądało na to, że jemu też się podobało.

"Amaris," wyszeptałam, głaszcząc jej małą rączkę.

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie