92. Droga czarnoksiężnika

ALLISON.

Przełknęłam gulę w gardle. „Co stało się z fragmentem po ostatnim użyciu?”

River wzruszył ramionami. „Rozpadł się.”

Zamarłam. „Jak pył? Tak po prostu?”

„Spełnił swoje zadanie,” powiedział ponuro River.

Przygryzłam wargę i potrząsnęłam głową, wciąż nie dowierzając.

„Nie mogę uwierzyć, ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie