Rozdział 18

„Panie Johnson, to są moje problemy i moja rodzina. Nie ma pan prawa mieszać się w moje sprawy,” powiedziała.

„Jak można być tak naiwną, pani Borthman?”

Mary westchnęła, „Proszę, trzymać się z daleka od moich problemów. Radzę sobie. Pan ma firmę, o którą trzeba się martwić. Ten COVID-19 odbije się...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie