Rozdział 24

Mary nie mogła powstrzymać się od cichego jęku. Wiedziała, że igra teraz z ogniem, a jego cudowny, ciepły dotyk był wystarczająco intensywny, by ją poparzyć. Poczuła ciepłe palce zaczynające masować podstawę jej czaszki oraz gorący oddech na karku. Zadrżała z oczekiwania. Poczuła, jak jej sutki twar...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie