Rozdział 43

Trzy dni później Tyler wciąż nie wrócił, a choć dzwonił do niej wieczorami, oczekiwanie i napięcie prawie ją dusiły. Mary była zestresowana i niespokojna.

Minutę później jeden ze strażników zaproponował, że przyniesie jej mleko z kuchni, które wcześniej przygotowała, na co Mary podziękowała. Po wyp...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie