Rozdział 63

"O czym ty mówisz?" ryknęła Mary, "Puśćcie nas! Puśćcie ją!"

Jeden ze strażników zbliżył się do niej, wymachując bronią. Szybko ucichła.

Dr. Lanna wzięła głęboki oddech i westchnęła. "Nie zabrali mnie, Mary," powiedziała starsza kobieta. "Przynajmniej na początku," dodała z pewną dawką jadu. "Posz...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie