Rozdział 28

Lea dotknęła jego twarzy miękką dłonią, jej wyraz pełen był troski. „Och, Dave, to nie twoja wina. Przestań się obwiniać. Może Mary podstępem zmusiła cię do małżeństwa ze mną, ale wygląda na to, że musiałeś być silny dla wszystkich tutaj, w zamku. Może nie znam cię wystarczająco długo, ale to w twoj...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie