Rozdział 40

Obiad był spokojny, a jej szczera wdzięczność za jego umiejętności kulinarne sprawiła, że poczuł się jak bóg, choć podskórne napięcie przy każdym spojrzeniu i uśmiechu było wyczuwalne.

Wyglądała niesamowicie tej nocy, jej elegancka bluzka i obcisła spódnica podkreślały jej ciało do perfekcji, ciało...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie