Rozdział 30.2

„Podoba ci się to, co widzisz?” zapytał, jego głos głęboki od pożądania. Skinęłam głową, przygryzając dolną wargę. „Twoja kolej,” powiedział wilczo.

Odwróciłam się, zahaczając kciuki o pasek mojej stringów, i spojrzałam na niego przez ramię. Pochylając się do przodu, powoli zsunęłam stringi aż do k...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie