Rozdział 44

„Tak! Oczywiście!” powiedziałam, zrywając się na nogi.

„Jak wiarygodne są te informacje, Sera?” zapytał Grimm.

Obróciłam się, żeby na niego spojrzeć, nadal siedział na kanapie, z rękami skrzyżowanymi na piersi. Nie mogłam uwierzyć, że to kwestionował, że nie był tak podekscytowany jak ja.

„Cam,” ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie