Rozdział 133

Punkt widzenia Damiena

Stałem przy otwartych drzwiach prowadzących na patio, patrząc w górę na księżyc. Alora spała w łóżku, po kolacji z wszystkimi wróciliśmy do naszego pokoju i kochałem się z nią powoli, słodko. Kolacja z wszystkimi była żywiołowym wydarzeniem. Bracia Alory byli zabawni, draż...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie