Rozdział 142

Punkt widzenia Alory

Gdy tylko wysiadłam z limuzyny przy wejściu do Parku Rozrywki, poczułam się jakby mnie pochłonął zupełnie inny świat. Światła i dźwięki mnie oszołomiły, zapachy i muzyka mnie zachwyciły. Wszędzie było słychać śmiech i hałas, i uwielbiałam to wszystko.

Damien podszedł do mnie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie