Rozdział 87

Punkt widzenia Damiena

Umysł mojej matki połączył się ze mną, pytając, co się do cholery stało i prawdopodobnie chcąc wiedzieć, dlaczego tak bardzo boli, to nie był dokładnie miły moment.

"Damien, co się do diabła dzieje!" mama krzyknęła przez połączenie umysłowe.

Moja naturalna reakcja była za...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie