Rozdział Sto trzeci.

Usta Meery lekko się otworzyły, gdy przetwarzała jego słowa, po czym szybko nadęła wargi, skrzyżowała ramiona i odwróciła się, udając, że jest obrażona.

Veer tylko szerzej się uśmiechnął, od czasu do czasu zerkając na nią, gdy prowadził. Ona kontynuowała swój cichy akt, patrząc przez okno, ale on z...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie