Rozdział piętnasty.

„Wkrótce mam urodziny.”

Siddhartha kiwnął głową, z delikatnym uśmiechem na ustach.

„Ach, wiemy, ojcze.”

Wyraz twarzy jego ojca stał się znudzony, a w jego głosie pojawiła się nuta sarkazmu.

„Tak, a ja się starzeję, co roku. To niekończący się cykl.”

Siddhartha wybuchł śmiechem, ale szybko go pr...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie