Rozdział dwudziesty.

Arjun siedział pochłonięty swoją pracą, pisząc na eleganckim, tytanowym laptopie w cichej wygodzie swojego domowego biura. Przestrzeń była starannie zorganizowana. Miękkie światło ekranu oświetlało jego skupioną twarz, rzucając cienie, które podkreślały ostre kąty jego rysów. Jego ciemne i przenikli...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie