Rozdział pięćdziesiąty trzeci.

Jiya siedziała przy stoliku w kafeterii, niecierpliwie przewijając ekran telefonu, czekając na Meerę.

Tymczasem Meera rozmawiała z Ishitą na korytarzu, jej twarz wyrażała frustrację i zmartwienie.

„To było naprawdę przerażające.” powiedziała Ishita, jej głos drżał, gdy przekazywała dokumenty Meera...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie