Rozdział siedemdziesiąty pierwszy.

Meera wstała i ruszyła w kierunku łazienki. Ochlapała twarz wodą, próbując zmyć resztki stresu dnia.

Ale gdy spojrzała na swoje odbicie w lustrze, zdała sobie sprawę, że żadna ilość wody nie zdoła zmyć niepokoju, który osiadł głęboko w jej wnętrzu.

♥︎♥︎♥︎

Meera mrugała kilka razy, jej oczy przesk...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie