Rozdział 160

Na rozdrożu zniszczonej wioski, Arden upadła. Wyjęła mały pakunek ze swojej torebki, starannie owinięty w len i zapieczętowany woskiem.

Zwoje z końca Selenhold. Instrukcja Thane'a, by spalić, przyszła dopiero po tym, jak ziemia zapomniała o sobie.

Faye zapytała cicho: „Co robisz?”.

Arden nie odpo...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie