Rozdział Siedemnasty

Perspektywa Avyaane

Już się pociłem.

Chad był zbyt szybki, unikał każdego ciosu, który mu zadawałem, z irytującą gracją.

Rzuciłem się ponownie, ale on zrobił unik, jego stopa owinęła się wokół mojej kostki.

Upadłem ciężko na ziemię.

Ból przeszył moje plecy.

Wciągnąłem powietrze, przewracając s...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie