Rozdział dziewiętnasty

POV Avyaane

Nie spałem.

Jak mogłem?

Słowa człowieka z krwi ciągle odbijały się echem w mojej głowie.

"Kto ma nad tobą władzę... ma władzę nad przyszłością."

Przybywali Pustoborni. Chcieli mnie. Chcieli kontroli.

A najgorsze?

Nawet nie wiedziałem, czym to było.

Zawsze myślałem o sobie jako o omedze,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie