Rozdział 207

Ich rozmowę przerwało nadejście Tavrina, którego wyraz twarzy był poważny. „Otrzymaliśmy wiadomość od rady miasta. Chcą natychmiastowego raportu i domagają się odpowiedzi.”

Kael zacisnął pięści. „Chcą odpowiedzi, ale nie rozumieją niebezpieczeństwa.”

Tavrin westchnął. „My też nie rozumiemy go w pe...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie