Rozdział trzydziesty ósmy

Punkt widzenia Avyaane

Zapach krwi wciąż unosił się w nocy.

Hollowborn byli teraz martwi, ale ich obecność nadal się czuło.

Jak cień, którego nigdy nie mogłem się pozbyć.

Jak tajemnica, której nie mogłem znieść.

Chad nie rozmawiał ze mną od walki.

Ale nie musiał.

Czułem jego dezaprobatę.

Jego strach...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie