Rozdział czwarty czwarty

Punkt widzenia Avyaane

(W powietrzu unosiło się napięcie.

Hollowborn zebrali się przed świtem, zanim słońce rozświetliło niebo, ich srebrne oczy lśniły w mroku, a ciała były napięte z determinacją.

Czekali.

Na mnie.

Na swoją Królową.

Ten tytuł był obcy, niewłaściwy, niebezpieczny.

Ale nie mogłam go ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie