Rozdział 100

Perspektywa Elle

"Bycie moim przyjacielem? Jestem zaszczycona."

Oczy Raymonda zmarszczyły się z autentycznym rozbawieniem. "Nie, to ja powinienem być zaszczycony."

Mimo wcześniejszej ostrożności zaczęłam się rozluźniać. Prawda była taka, że nie było sensu robić sobie wroga z Raymonda.

Mój plan b...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie