Rozdział 32

Perspektywa Elle

Mrugnęłam zaskoczona nagłym ogłoszeniem Brada. "Kolacja? Dziś wieczorem?"

"Tak," odpowiedział, jego bursztynowe oczy uważnie mnie obserwowały. "Spotkanie wilkołaków."

Moje myśli zaczęły galopować z niepokojem, nadal martwiąc się, czy wyczuje zapach mojego starego mieszkania na mn...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie