Valeria zniknęła część pierwsza - POV Kendrica

Siadam na krześle najdalej od niego z głośnym hukiem. „No cóż, byłbym tutaj szybciej, gdyby ktoś nie zabrał Valerii. Może zechcesz wyjaśnić, gdzie ona jest?”

Jego oczy opadają na stół, a palce krążą wokół papieru przed nim. Wie coś i wyraz winy na jego twarzy krzyczy, że ma z tym coś wspólnego. „Ta...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie