Prawdziwa wolność - POV Valerii

Leżąc tutaj w łóżku, czuję chłodne nocne powietrze wpadające przez otwarte okno i jest to całkiem odświeżające. Minęło pięć dni, odkąd mnie tu przywieziono, a ja mam głębokie poczucie beznadziei, że nigdy stąd nie wyjdę. Delikatny powiew wiatru przypomina mi o tym, co przez tydzień doświadczyłam.

P...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie