Pretty Lady część pierwsza - POV Valerii

Poranne światło przesącza się przez okno, wypełniając pokój nieziemskim blaskiem. Uśmiecham się, przewracając się na bok i spoglądając na delikatne zasłony kołyszące się w łagodnym wietrze.

Minął tydzień, odkąd Diego został wezwany w interesach i miałam całą chatę dla siebie. To pierwszy raz, kiedy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie